PRAWDZIWA HISTORIA
Pewnego dnia, dziewczyna spotkała się z przyjaciółką, jak zawsze poszły na miasto. Spotkały tam wielu chłopaków, były strasznie zafascynowane nimi. Patrycja M. miała dziwne przeczucia w stosunku do nich, bała się, że jak pójdą do nich, do domu to stanie się coś okropnego.
Niestety Patrycja P. chciała do nich iść jak nie wiem co, druga Patrycja mówiła, że tam może się coś stać, ale ona nie wierzyła jej, no więc poszły. Chłopacy mieli na imię Krzysiak i Tristan, zapytali się dziewczyn czy nie chcą nic do picia, obie się zgodziły, lecz Patrycja dalej miała obawy. Poszli do kuchni, nie było ich przez pięć minut, Patrycja zastanawiała się ile można nalewać sok... Przyszli.
-To co, do dna ?! Chciwie mówił Krzysiek.
-No a jak ! Dodał Tristan.
Dziewczyny nie wiedziały co zrobić w tej sytuacji, chłopacy pili patrząc się na dziewczyny, Patrycja P. wypiła całą szklankę. Patrycja M. stwierdziła, że jak jej nic nie jest to może wypić ten sok.
-To co robimy dziewczyny ? Zapytał szyderczo Tristan.
-Może zagramy w coś śmiesznego ? Dodał Krzysiak.
Patrycji M. zaczęło się kręcić w głowie, wiedziała, że popełniła błąd, Patrycja P. natomiast już mdlała. Wiedziała, że mogła nie iść ale nie zostawiła by przyjaciółki samej w takiej sytuacji.
-No chyba już. Powiedział Tristan patrząc się na dziewczyny.
-Poczekaj jeszcze chwilkę. Dodał Krzysiek. Po dziesięciu minutach powiedzieli, że już można. Podeszli do dziewczyn, wzięli je na ręce i zaprowadzili do pokoju, położyli na łóżku,zaczęli ściągać im bluzki, spodnie, następnie sami zaczęli ściągać z siebie ubrania. Dziewczyny leżały bezbronnie na łóżku, nie mogły nic zrobić, Krzysiek rozpiął Patrycji M stanik, Tristan nie wiedząc co ma robić, zrobił to samo co Krzysiek. Po chwili chłopacy zdjęli dziewczyną majtki i zaczęli je dotykać, po miejscach intymnych. Tristan robił to pierwszy raz, pierwszy raz gwałcił kobietę, natomiast Krzysiek robił to już nie raz, Krzysiek zaczął całować Patrycje M. po szyi, piersiach i brzuchu. Tristan robił to samo. Chłopacy zaczęli dotykać je narządem płciowym, w końcu dziewczyną włożyli narząd do macicy, i zaczęli je gwałcić. Tristan nie wiedział co robi, ale niestety popełniał błąd. Oni dali dziewczyną pigułki gwałtu, była godzina około dwudziestej trzeciej, do dziewczyn dobijały się matki, mama Patrycji M. zadzwoniła do mamy drugiej Patrycji.
-Dobry wieczór Sylwia jest może u Ciebie Patrycja ? Z rozpaczą zapytała mama.
-Nie nie ma u nie oni twojej córki ani mojej... Odparła z łzami spływającymi po policzkach. Ale czekaj ja mogę namierzyć telefon Patrycji. Powiedziała z nadzieją.
-No to na co czekasz ? Odpowiedziała. Czekaj już do Ciebie idę.
-Dodrze, zadzwonię zaraz na policję. Powiedziała szeptem i odłożyła słuchawkę.
Dziewczyny nadal były gwałcone, obie miały obtarte macice, wargi sromowe i łechtaczkę, chłopacy nie zwracali na to uwagi, ważę, że im było dobrze, nie obchodziło ich zdrowie dziewczyn. Matki były już ze sobą i zdzwonili na policję, oni natomiast szybko przyjechali, kazali im namierzyć córki, okazało się, że to było nie daleko ulica W*******a 5/18. Ruszyli jak konie na wyścigach. Policja wyważyła drzwi i weszła do środka, leciała muzyka w miarę głośno, chłopacy nie słyszeli jak policja wchodziła do środka, robili to dalej, gdy policja wyważyła drzwi do tego pokoju gdzie oni byli, natychmiast zeszli z dziewczyn, one leżały z rękoma wyciągniętymi na bok i rozszerzonymi kolanami, na udach dziewczyn widniała krew, na pościeli też. Policjanci zakuli ich w kajdanki i zaprowadzili do radiowozu, natomiast dziewczyny zabrali do karetki i zawieźli je do szpitala. Były one w ciężkim stanie. Miały zszyte narządy płciowe. Krzysiek i Tristan dostali po piętnaście lat więzienia w zawieszeniu na rok. Po roku dziewczyny trzymają się bliżej niż wcześniej są bardziej zżyte ze sobą. Po tym całym zdarzeniu Patrycja P. wieży w każde słowo które powie Patrycja M. bo nie chce żeby sytuacja się powtórzyła. Teraz dziewczyny mają chłopaków którzy wiedzą o całej sytuacji i dbają o ich zdrowie. Nie pozwolą aby im się coś stało.
Ta historia jest prawdziwa, opowiedziałam to bo chciałam wam przekazać, żebyście uważali co robicie i do kogo chodzicie. Dzięki i pozdro Patrycja Mika.
